Katarzyna Miller – już kiedyś czytałam jakąś jej książkę. Nie pamiętam dokładnie tytułu. To nieistotne, bo zawsze mogę zerknąć na swoją wirtualną półkę książek przeczytanych. Ale teraz już nie będzie tak kolorowo…
„Królowe życia i król” – ten tytuł wołał mnie z bibliotecznej półki. Pomyślałam sobie, że taka lekka, przyjemna lektura pozytywnie mnie nastroi. Na coś takiego miałam właśnie ochotę.
Ale tytuł może być bardzo mylący, a lektura bardzo przygnębiająca. Czy tylko ja ją tak odebrałam?
W tej książce Katarzyna Miller opowiada historie swoich klientek i jednego klienta, którzy przyszli do niej na terapię. Każda historia jest inna, a jednak ja w nich widzę tak dużo ludzkich nieszczęść i tragedii, tak wiele cierpienia i niesprawiedliwości. Przygnębiały mnie te historie, choć przecież każda miała dobre zakończenie. Bo „Zawalcz o siebie. Ty rządzisz własnym życiem” to idealne jej przesłanie.
W każdej opowiedzianej tutaj historii można znaleźć przemoc fizyczną, molestowanie, gwałt, biedę, strach, rozpacz, niemoc, bezsilność, choroby, patologie… Wszelkie możliwe ludzkie dramaty. To takie smutne. Niby każdy wie, że nie wszystkie rodziny są idealne, że nie każdy urodził się pod szczęśliwą gwiazdą, a jednak dopóki tego nie doświadczy w jakiś sposób, to nie zastanawia się nawet nad tym. Że ma dobrze, bo nie głoduje, bo mąż kocha i szanuje, bo dzieci zdrowe i mądre, bo koleżanki lojalne, bo rodzina serdeczna i pomocna. Czytając te historie opowiadane tak realnie, czułam się przytłoczona tymi nieszczęściami, jakby dotyczyły mnie samej.
Morał z nich jednak płynie taki, że choćby było najgorzej, to jak się człowiek nie podda, tylko zawalczy o siebie, może przenosić góry. Może zmienić swój los. Spełnić marzenia. Być szczęśliwy i czerpać radość z życia.
Kilka z tych historii zapadło mi w pamięci szczególnie. O kobiecie i mężczyźnie, którzy bardzo się kochali i byli ze sobą szczęśliwi, ale on poznał na wyjeździe służbowym inną i od tej pory kochał je obie tak samo mocno. Tego, co zrobiła żona, nie dało się w żaden sposób przewidzieć.
Pamiętam też tę historię, w której mężczyzna miał wszystko, czego można pragnąć… pieniądze, firmy, piękną żonę, czworo dzieci, wspierające rodzeństwo i rodziców. Pozornie niczego mu nie brakowało, a jednak nie potrafił on się z tego wszystkiego cieszyć. Był smutny. Dlaczego? O tym możecie sami przeczytać, sięgając po „Królowe życia i król” Katarzyny Miller.
Informacje o książce:
Tytuł: Królowe życia i król
Autor: Katarzyna Miller
Wydawca: Zwierciadło
Rok wydania: 2015
Ilość stron: 154
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz