Wieki temu, kiedy byłam w liceum, to czytałam "Kane i Abel" Jeffrey'a Archera. Wtedy obiecałam sobie, że kiedyś przeczytam wszystkie jego książki. Archer bowiem jak dla mnie pisze w sposób, który sprawia, że nie można się oderwać od lektury, a przeczytanie książki 500-stronnicowej zajmuje dosłownie 3 wieczory. Myślę, że z każdą następną książką tego autora, moje uwielbienie będzie rosło.
"Córka marnotrawna" to kontynuacja historii Williama Kane'a i Abla Rosnovskiego. Zaczyna się ona w momencie, kiedy Abel zaczyna budować swoje hotelowe imperium i w jego życiu pojawia się potomek. Choć Abel pragnął syna, to córka imieniem Florentyna szybko skradła serce ojca. On sam zaczął pokładać w niej wielkie nadzieje i dopilnował, aby miała najlepszą guwernantkę, która nie szczędziła czasu na naukę.
W pierwszej części książki poznajemy Florentynę, która jest córką polskiego imigranta, ale mimo to marzy ona, by kiedyś zostać prezydentem Stanów Zjednoczonych. Od najmłodszych lat ciężko pracuje na to, by być najlepszą w nauce i dostać stypendium do najlepszej uczelni. Nie jest to łatwe, ale jest to preludium do dalszego życia, w którym nie raz udowodni, że odziedziczyła po ojcu żyłkę do robienia interesów.
Jak to bywa w takich historiach, w życiu Florentyny pojawia się młody, przystojny mężczyzna, który jest synem Williama Kane'a. Zarówno William, jak i Abel nie są w stanie zaakceptować tego, że ich dzieci połączyła wielka miłość. Wieloletni spór ojców doprowadza do tego, że młodzi muszą zacząć radzić sobie sami.
Już od najmłodszych lat Florentyna była zaciekawiona polityką i pilnie śledziła wydarzenia w kraju. To dało początek jej karierze, dzięki której miała szansę zrobić wiele dobrego dla zwykłych ludzi, o których zapomniał świat. "Córka marnotrawna" to jakby amerykański sen, choć wiele razy splot zdarzeń był zaskakujący, to suma summarum dobrze się skończyło.
Dla mnie historia Florentyny była bardzo wciągająca. Nawet na chwilę nie znudziła mnie, wciąż trzymała w napięciu. Cudowne pióro Jeffreya Archera po raz kolejny nie zawiodło mnie. Po prostu coraz bardziej go uwielbiam. Polecam Wam tego autora! Musicie przeczytać choćby jedną jego książkę!
Tytuł: Córka marnotrawna
Autor: Jeffrey Archer
Wydawca: Rebis
Rok wydania: 2012
Ilość stron: 524
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz