Niedawno po raz drugi zostałam mamą. Teraz już mam dwóch synów, z którymi mogę dzielić moją największą pasję - przenoszenie się w świat wyobraźni dzięki czytaniu książek. Ostatnio byliśmy więc w bibliotece i wypożyczyliśmy kilka nowości z półki z książkami dla dzieci. Możecie się zatem spodziewać, że teraz jeszcze częściej na moim blogu będą pojawiać się recenzje książek dla dzieci. Tym razem zapraszamy Was do magicznego świata Roalda Dahla i jego opowieści o "Przeogromnym krokodylu i innych zwierzętach".
Ci, którzy uważnie śledzą mojego bloga wiedzą doskonale o tym, że wśród autorów książek dla dzieci, Roalda Dahla cenię sobie szczególnie. Kiedy sięgam po jego książki, to naprawdę przenoszę się w inny wymiar, w taki magiczny świat wyobraźni. To niesamowite, że można tak oderwać się od rzeczywistości biorąc do ręki książkę, ale uwielbiam ten stan. Kiedy tylko mogę, to chętnie sięgam po jego książki, a i mój starszy syn czerpie z tego czytania niesamowitą radość. Mam nadzieję, że młodszy syn również polubi tego autora.
"Przeogromny krokodyl i inne zwierzęta" to zbiór trzech opowiadań, z których mojemu synkowi najbardziej podobało się pierwsze, to o krokodylu. Przeogromny krokodyl wyrusza do miasta. Ma on bowiem ochotę zjeść kilkoro dzieci, które według niego smakują wybornie. Na swojej drodze spotyka kolejne zwierzęta, którym szczególnie daje się we znaki. One jednak szybko mu się odwdzięczą, kiedy dotrze on już do miasta. Spłatają mu kilka figli i tym samym zniweczą cały misternie umyślony plan krokodyla. Jak skończy się ta historia, sprawdźcie sami.
Druga historia to "Magiczny palec". I któż z nas nie chciałby mieć takiego jednego paluszka, którym mógłby dawać nauczkę wszystkim tym, którzy krzywdzą niewinne zwierzęta? Historię tę opowiada nam kilkuletnia dziewczynka, której sąsiedzi - ojciec i jego dwóch kilkuletnich synów - bez najmniejszych wyrzutów sumienia polują na niewinne zwierzęta. Używając swojego magicznego palca postanawia ona dać im nauczkę i sprawia, że cała rodzina sąsiadów zmniejsza się do niewielkich rozmiarów, a zamiast rąk pojawiają się im skrzydła. W ich domu natomiast zamieszkują cztery ogromne kaczki, które pewnego dnia postanawiają urządzić polowanie w ramach zemsty. To mądra opowieść, której morał jest bardzo czytelny. Myślę, że dzieci szybko pojmą, iż nie wolno krzywdzić żadnej żywej istoty i odbierać jej życia.
Ostatnie opowiadanie to "Żyrafa, Peliś i ja". W pewnym miasteczku stoi wielki dom, w którym niegdyś znajdował się sklep ze słodyczami. Jednak został on zamknięty dawno temu i od tamtego czasu dom stał opuszczony. Pewnego dnia został sprzedany, a na miejscu szyldu ze słodyczami pojawiła się reklama firmy myjącej okna. Nowymi lokatorami okazują się żyrafa, pelikan i małpka, którym przydarza się nieprawdopodobna okazja umycia niemalże 700 okien w domu najbogatszego księcia w okolicy. Taka okazja nie trafia się często, więc nie warto z niej rezygnować, tylko trzeba wykorzystać nadarzającą się możliwość zarobienia pieniędzy. Jak się skończy to opowiadanie? Zachęcam do lektury.
Informacje o książce:
Tytuł: Przeogromny krokodyl i inne zwierzęta
Autor: Roald Dahl
Wydawca: Znak emotikon
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 126
Gdybyście chcieli sprawdzić, jak idzie mi w wyzwaniu książkowym "Przeczytam 52 książki w rok", to zapraszam w link poniżej:
https://milionyliter.blogspot.com/2018/01/wyzwanie-ksiazkowe-przeczytam-52.html
https://milionyliter.blogspot.com/2018/01/wyzwanie-ksiazkowe-przeczytam-52.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz