Dlaczego za moich czasów nie było tak cudownych książek dla dzieciaków, jakie są teraz? Tu już nie chodzi nawet o tę oprawę graficzną, ale o samą fabułę, która jest totalnie wciągająca nawet dla dorosłego czytelnika. Upajam się tymi książkami, czytając je wraz z moimi dzieciakami.
Nie przepadam za francuską literaturą, za francuskimi autorami, za Francją i językiem francuskim. Mając naście lat, odwiedziłam ten kraj, ale wtedy wyglądał on inaczej. Dziś postrzegam Francję jako kraj dość niebezpieczny i mocno przereklamowany. Jednak sięgnęłam po książkę Virginie Grimaldi i bardzo polubiłam jej „pióro”. Myślę, że będziemy o niej rozmawiać tutaj częściej.
Magdalena Kot – młoda mama dwójki bliźniaków, singielka, dziennikarka „Przeglądu Tygodnia” z aspiracjami do bycia sławną reporterką, felietonistką. A tak naprawdę jedna z nas zmagająca się z trudami codzienności, humorami swoich dzieciaków, byłym partnerem i jego fanaberiami oraz Podłym szefem mającym zawsze za duże wymagania. Każda z nas mogłaby być taką Magdą Kot.
Od początku wiedziałam, że to będzie bardzo ciekawa pozycja. I wiecie co? Wcale się nie pomyliłam!
Nie znam osoby, która nie słyszałaby o tym, że czosnek czy cebula często nazywane są naturalnymi antybiotykami i świetnie radzą sobie z bakteriami, czy wirusami. Doskonale również wspierają odporność organizmu.
Ponownie, jak bumerang, wracam do Beaty Pawlikowskiej. Po prostu czasem tego bardzo potrzebuję.
Każdy nałóg uzależnia tak samo. Różnica jest tylko i wyłącznie w substancji, która to uzależnienie wywołuje. Najpopularniejsze są papierosy, alkohol czy narkotyki. Jednak nałóg jedzenia również rujnuje zdrowie, choć początkowo nie daje się zbytnio we znaki.
Dlaczego za moich czasów nie było tak cudownych książek dla dzieciaków, jakie są teraz? Tu już nie chodzi nawet o tę oprawę graficzną, ale o...
